środa, 6 października 2010

Prośba...

Proszę Cię, drogi Czytelniku, abyś Bogu o mnie przypomniał. 
Problemy się nam mnożą - jeszcze jedne nie rozwiązane a już nowe w kolejce... 
Niech On postawi na naszej drodze dobrych ludzi i pomoże... 
z remontem... (Firma pana Adama Lincera nas oszukała i okradła... zostawili syf i zniknęli; trzy razy już zalaliśmy sąsiadkę na dole... tak trudno FACHOWCOM zrobić porządną kanalizację???...) 
ze znalezieniem pracy... (Muszę sobie znaleźć pracę, bo z jednej wypłaty będzie ciężko robić opłaty, spłacać kredyt, remontować i wyżyć...) 


Wydarzenia ostatnich tygodni mnie dobijają...  
Potrzebuję modlitwy, by przetrwać. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz